Skoro mowa o chodzeniu do pracy, to my mamy w głowie tylko jedno: spacerowanie! Na pewno obiło się Ci o uszy, że aby zachować dobre zdrowie, należy robić dziennie dziesięć tysięcy kroków, czyli około 5-6 kilometrów piechotą. Jeśli jednak masz pracę siedzącą, to często ilość kroków oscyluje wokół sześciu tysięcy dziennie. Czy faktycznie zaprzepaszczasz wtedy swoją szansę na prowadzenie zdrowego trybu życia? Spokojnie. 10 tysięcy kroków to fitnesowy mit: wartość fabryczna, którą w latach 60-tych XX wieku japońska firma ustawiła w jednym z pierwszych krokomierzy, a która później przyjęła się na całym świecie. Krokomierz ten został nazwany „Manpo-kei”, co po przetłumaczeniu oznaczało właśnie „10 tysięcy kroków”.
W badaniach przeprowadzonych przez naukowców z Harvardu wykazano, że „magiczna liczba kroków” to tak naprawdę od 4400 do 7500 dziennie. Tyle wystarczy, by znacząco poprawić zdrowie w porównaniu do osób, które wykonują jedynie 2700 kroków w ciągu doby. Najwięcej pozytywnych efektów względem sylwetki i kondycji przynosi „power walking” – czyli 35-60 minut szybkiego marszu, najlepiej ze stałą prędkością 7-9 km/h. W ciągu dziesięciu minut można spalić nawet do 100 kalorii!
Jeden spacer, a tyle korzyści! Przychodzą Ci na myśl kolejne? W takim razie weź udział w konkursie (oraz zachęć do tego współpracowników)! Zaakceptuj regulamin, napisz nam, dlaczego lubisz spacerować i wygraj zestaw kuponów QlturaProfit, które pozwolą Ci pospacerować m.in. po ZOO czy muzeum!